Droga do
samodzielnego myślenia
– słowo do młodzieży na forum młodych „Bardziej byćniż mieć” w Cieplicach na Święcie Matki
(28 maja 2011 r.)
Wstęp
Droga jest wąską częścią ziemi, wyłączoną z gruntów rolnych, o utwardzonej nawierzchni, prowadzącą do określonego celu (dokładną definicję znajdziesz w prawie o ruchu drogowym). Cel drogi określają tablice drogowe (drogowskaz pokazuje drogę, ale nigdy nie idzie...!?, a ludzie z autorytetem są nie tylko „drogowskazami”, ale oni idą... za treścią znaku...!). Wiadomości na tych tablicach są ważne dla kierowców. Mała tabliczka a tak dużo znaczy. Wiele dróg prowadzi do jednego miasta. Jedną z dróg prowadzącą do pełnego rozwoju osoby ludzkiej jest samodzielne myślenie. Na tej drodze młodych ludzi pragnę postawić dziś małą tabliczkę z napisem 30 lat codziennej nauki, aby dojść do samodzielnego myślenia w całej pełni. W dyskusji porozmawiamy, czy potrzeba aż tylu lat, codziennego trudu, aby w pełni samodzielnie myśleć.
I. Samodzielne myślenie
Naczelna zasada brzmi: „Jeśli samodzielnie nie myślisz, nie jesteś sobą, nie jesteś w pełni człowiekiem”.
- Nie ma nauki i rozwoju osobowego i samodzielnego myślenia bez wartości. Wartości naszych rodziców, wychowawców i duchownych, muszą być przez młodych poznane i przemyślane, następnie zastosowane do ich konkretnych warunków życia. Tu konieczna jest rozumna ocena, które z tych historycznych już wartości nadają się do dzisiejszego życia młodych ludzi... Są to wartości intelektualne, etyczne, moralne i religijne. Jak się samemu wie, co jest dobre, to żyje się mądrze, z rozmysłem i niekoniecznie ubogo, a raczej dostatnio.
- Dziś młodzież ma duże możliwości wyboru nauki, zawodu, miejsca mieszkania, pracy, przyszłego męża czy żony. Aby dobrze wybrać, trzeba samemu myśleć, mieć liczne kontakty, słuchać ludzi dorosłych, sięgać do historii, trzeba być człowiekiem sumienia, uczciwej i moralnej oceny samego siebie i innych. Nikt nie jest samotną wyspą, żyjemy bogactwem myśli innych ludzi. Oznaką rozwoju mojej dorosłości jest samodzielny wybór wielu wartości codziennego życia.
- Warto samemu podjąć osobiste studium nad logicznymi zasadami poprawnego myślenia, czyli bliżej zainteresować się filozofią (która jest umiłowaniem mądrości), przeczytać klasyczne dzieła filozofii greckiej, rzymskiej, hebrajskiej, chrześcijańskiej i filozofii współczesnej.
II. Wolność i odpowiedzialność
Podstawą samodzielnego myślenia człowieka jest jego wewnętrzna wolność, tzn. wolność od wszystkiego, co ogranicza jego rozwój. Przeciwieństwo wolności – to przymus, nacisk, terror, agresja, brak dialogu z innymi ludźmi. A przecież tylko czyny podejmowane w sposób wolny, świadomy ujawniają pełnię osoby ludzkiej, są godne człowieka, są ekspresją jego osoby (por. w chwili zawierania ślubu kościelnego, w imieniu Kościoła kapłan pyta: „czy chcecie dobrowolnie i bez żadnego przymusu... ślubować sobie wzajemnie miłość...?”. Warto zauważyć i pomyśleć o tym, że w Kościele nie ma przymusu...! – jest propozycja, ale ta propozycja jest treścią zobowiązującą, gdyż inaczej nie będzie zrozumiała i nie da się wprowadzić w życie).
- Ludziom młodym trzeba dać margines błędu na dochodzenie do samodzielnego myślenia, dać młodym czas, aby mogli należycie przemyśleć i zrozumieć, że wolność jest narzędziem, a celem pełny rozwój osoby ludzkiej, czyli pełny rozwój ducha i ciała. Wolność wewnętrzna, szczególnie w młodym człowieku jest ważniejsza niż zewnętrzna. Tylko człowiek wewnętrznie wolny ma szansę osiągnąć pełnię samodzielnego myślenia i mieć najwyższe oceny w nauce.
- Kult wolności tylko zewnętrznej jest wielkim nieporozumieniem, jest często ukrytym celem, stosowanym przez wielu, aby zyskać powodzenie finansowe lub polityczne. Tak zwany „wyzwolony świat”, wyzwolony od zasad i wszelkich obowiązujących praw skazany jest na niepowodzenie, a nawet na zagładę...! Odnosi się to do pojedynczej osoby i do każdego rodzaju życia wspólnego...! Podstawowe zasady życia wspólnego wynikają z natury ludzkiej i ze zbiorowego myślenia, mają charakter uniwersalny i nikt zdrowo myślący nie będzie popierał tak źle i nierozumnie pojmowanej wolności, czyli tylko w wymiarze zewnętrznym.
- Człowiek samodzielnego myślenia będzie pielęgnował i rozwijał w sobie rozumną wolność: wolność ducha, myśli, osobowości, wolność ciała i zewnętrzną wolność swego środowiska. Życie człowieka można bardzo łatwo przegrać, gdy walka o tzw. całkowitą wolność zastąpi troskę o naukę, o pełny rozwój własnej osobowości.
- Wolność w człowieku jest sposobem myślenia i codziennego postępowania. Człowiek prawdziwie wolny dysponuje sobą. Może podejmować świadomie dobre i dojrzałe decyzje.
III. Owoce samodzielnego myślenia to: kultura, praca, miłość.
- Kultura osobista człowieka wynika z jego myślenia. Ludzie bez samodzielnego myślenia robią to, co inni, kupują to, do czego zachęca ich reklama, idą za tym, co błyskotliwe, w pięknych opakowaniach, nie myślą o faktycznej wartości tych rzeczy, za które płacą... Czytają głupawe czasopisma z niemądrymi radami na temat miłości; często tzw. miłość połączona jest w tych czasopismach tylko z kolorową pornografią, z wulgaryzmem i wyuzdaniem seksualnym. Korporacje wielkich firm finansowych, robią wszystko, aby tylko sprzedać... – a tego finansujesz, u kogo kupujesz...! Samodzielne myślenie pozwala żyć mądrze i oszczędnie.
- Nadmierne godziny spędzone przed komputerem to ucieczka w nierealny, wirtualny świat, tak bardzo różny od naszego najbliższego środowiska. Skutkiem tego bywa niezdolność do samodzielnego myślenia i niezdolność do odpowiednich kontaktów osobowych z innymi.
- Świat codziennego życia przeciętnych ludzi wygląda zupełnie inaczej niż widzimy to na ekranach kin, w telewizji czy w internecie. Dlatego bardzo ważna jest u młodego widza umiejętność rozróżnienia, które treści są dobre, a które złe. Dobry film to ten, po obejrzeniu którego człowiek staje się lepszy, ma zapał do dobrego i samodzielnego myślenia oraz konstruktywnego działania.
- Zbiorowe myślenie jest często błędne, mija się z prawdą. Najczęściej jest manipulowane przez wpływowe jednostki lub wielkie zespoły manipulatorów. Fakty z codziennego życia dochodzą do nas w zaplanowanej interpretacji... Nie mamy dostępu do analitycznie czystych faktów... Jeżeli w myśleniu idę za większością, za tym, co piszą gazety, podają informacje w telewizji lub w internecie, to szybko stanę się przeciętny, słaby, nijaki, a nawet zły, przestanę być sobą, nie potrafię samodzielnie myśleć. A przecież mam myśleć własnym rozumem i patrzeć własnymi oczami.
IV. Praca
- Nauka i praca jest to coś najważniejszego, co człowiek może świadomie czynić (Bóg stworzył człowieka, a nauka i praca go rozwija).
- Człowiek twórczy, o samodzielnym myśleniu, szuka we wszystkim czegoś praktycznego i wewnętrznie budującego, nie boi się stawiać trudnych pytań sobie i innym. Zna swoją wartość, nie boi się konkurencji.
- W nowoczesnych firmach większość załogi to ludzie myśli, tzw. mózgi (por. w zakładach Philipsa 80% pracuje umysłowo a tylko 20% na produkcji). Za myślenie płaci się więcej niż za pracę ludzkich mięśni; myślenie ma przyszłość. Zauważ, że wynalazcy i odznaczeni nagrodą Nobla to ludzie samodzielnego myślenia (nagroda Nobla to wielka suma).
- Ciekawość rzeczy nowych, połączona z mądrością i dobrym celem, rodzi pasję... Pasjonaci myślą, pracują i żyją inaczej.
- Młodzi, którzy chcą coś więcej wiedzieć, czytać, myśleć... już dziś kształtują teraźniejszość i przyszłość.
- W życiu myślącego człowieka ważny jest rozumny dystans do pieniędzy. One same w sobie są tylko narzędziem do czynienia dobra. Pieniądz, jakkolwiek jest konieczny do zapewnienia podstawowych warunków życia, nie zastąpi działań wychowawczych rodziców, nie nadrobi straconego czasu na profilaktykę w leczeniu, nie pogodzi zwaśnionego rodzeństwa przy podziale spadku po rodzicach...itd. Wielu młodych ludzi błędnie myśli, że fortuny można posiąść bez osobistej pracy, trudząc się nieuczciwym handlem, świadomym omijaniem prawa podatkowego czy pracą tylko za granicą. Pieniądzem, jako narzędziem należy się mądrze posługiwać, mądrze wydawać i mądrze go inwestować. Biblia tu ostrzega „dlaczego wydajesz pieniądze na to, co nie jest chlebem, co nie nasyci...!”, a ekonomia naucza, że mądre posługiwanie się pieniądzem powinno przynosić zysk, a ja pytam, gdzie jest z tego pożytek, radość i dobro wspólne...?
V. Miłość
- Człowiek jest zdolny do wielu dobrych czynów w miłości, ale też do zadawania bólu, cierpienia i czynienia świadomego zła...! – to jedna z tajemnic, którą trudno zrozumieć do końca.
- Ogromna masa ludzi w Polsce i na świecie, świadomie robi źle, myśli źle, mówi źle, źle ocenia innych. Konsekwencją modnej „masowości” jest kultura masowa, która nigdy nie jest wysoka, często bezmyślna, łatwo nią sterować, ukrywa faktyczne intencje, jest zakamuflowana i często świadomie, choć bardzo dyskretnie, jest sterowana.
- Wiele zamieszania w porządkowaniu wartości życia społecznego wniosło wieloznaczne i niezrozumiałe przez wielu słowo „tolerancja”. Jest to cząstkowy ideał. Dobre wychowanie to przecież nie tylko tolerancja dla kłamstwa, korupcji, kradzieży, przemocy i zła w różnej formie. My, uczniowie w szkołach, nie chcemy być tylko tolerowani, my pragniemy być kochani przez nauczycieli i wychowawców.
- Świat wartości rodzi się we wnętrzu człowieka, a kluczem do tego jest rozumna i wolna miłość, którą Chrystus proponuje człowiekowi i światu. Trzeba więc zachwycić się Chrystusem, aby w pełni zrozumieć wielkość i godność osoby ludzkiej.
- Przyjaźń budowana na Osobie i Nauce Chrystusa jest darem miłości, wolnością ducha, mądrością samodzielnego myślenia... dla siebie i dla przyszłej mojej rodziny, a także dla dobra i przyszłości życia wspólnego w Ojczyźnie.
- Co jest największym sukcesem życiowym – pytała młodzież Jeleniej Góry w Warszawie na spotkaniu z profesorem Krzysztofem Zanussim. Profesor odpowiedział: – Największym sukcesem każdego człowieka jest ZBAWIENIE, czyli zachowanie przed zniszczeniem, jakie niesie śmierć... Śmierć bez zbawienia zniszczy wszystko, do czego człowiek doszedł przez osobistą naukę i pracę. Pozostanie wtedy wielka pustka wewnętrzna, wieczna samotność i bezkresny żal do samego siebie, że człowiek dokonał w życiu niewłaściwych wyborów...! W kulturze chrześcijańskiej kotwicą nadziei na zbawienie jest osobowy i świadomy kontakt ze Zmartwychwstałym Chrystusem, obecnym dziś na niedzielnej Mszy Świętej. Po Mszy niedzielnej bardzo cenne jest spotkanie w gronie rodzinnym, w domu rodziców czy we własnej rodzinie. Wspomnienia niedzielnych spotkań rodzinnych, to szczególny obszar dla przestrzeni samodzielnego myślenia.
VI. Zakończenie
Z nadzieją i wiarą w młodych:
1. Należy zauważyć, że liczba młodych samodzielnie myślących w Polsce szybko się powiększa, jest to duży postęp, choć wiele mamy jeszcze do zrobienia.
2. Niestety, do dziś pokutuje w świecie obraz Polaka nie znającego języka angielskiego czy innych języków, człowieka niesumiennej pracy, alkoholika, złodzieja, używającego wulgarnego języka, zachowującego się źle w miejscach publicznych (m.in. na stadionach sportowych), pełnego żądań i roszczeń... W poprzednich dziesiątkach lat niedouczeni, bez znajomości języków i kultury wyjeżdżali do Ameryki „za chlebem” i pozostawili nie najlepszy obraz Polaka. Prosimy was, młodzi, zmieniajcie ten obraz Polski na Zachodzie i w innych częściach świata.
3. Bądźcie ludźmi samodzielnego myślenia, wykształceni i znający języki obce młodzi ludzie z Polski, bądźcie jak okręty z białoczerwoną flagą na morzach całego świata. Dlatego prosimy was, młodzi Polacy, bądźcie ludźmi kultury, wewnętrznej wolności od grzechu i zła, obytymi z nauką, w wymiarze światowym i samodzielni w myśleniu.
VII. Wprowadzenie do dyskusji
- Porozmawiajmy teraz o drogach naszego dochodzenia do samodzielnego myślenia.
- Czy musi być konflikt pokoleń, o którym nasi ojcowie mówili, że byłoby lepiej w życiu: „gdyby młodzi wiedzieli to, co wiedzą starzy..., a starzy mogli (czyli mieli tyle energii) to, co mogą młodzi...”. Czy nie przyszedł czas na samodzielne myślenie, w którym będzie młodzieńczy entuzjazm, połączony z wiedzą i doświadczeniem naszych ojców?
- Czy samodzielne myślenie nie będzie wybujałym egoizmem i trudno będzie z tak myślącymi ludźmi współpracować w zespołowym działaniu?
opr. ks. dr Józef Stec z Zespołem Redakcyjnym
Autor: Ks. dr Józef Stec